Klasa 7 dziękuje swoim Mikołajom🎅

Zacznijmy od tego, że wszystko udało się utrzymać w tajemnicy do ostatniej chwili. Kiedy skończyła się biologia, pani wychowawczyni czekała na nas z kamizelkami odblaskowymi i każdy zastanawiał się, gdzie idziemy. Pomysłów było bez liku: na lodowisko, do galerii „Odyseja”, na PKP i pojedziemy do Tarnowa, Krakowa, Bochni… Dopiero gdy skręciliśmy do wejścia restauracji „Rzym”, po grupie przeszedł szmer domysłu: Idziemy na pizzę. Okazało się to prawdą, ale tylko częściową.  Trafiliśmy bowiem na wspaniałe warsztaty kulinarne, dzięki którym poznaliśmy historię pizzy i sami przygotowaliśmy sobie taką przekąskę, jaką kochamy najbardziej. Odpowiadaliśmy na pytania, dotyczące tego przysmaku i byliśmy nagradzani pysznymi słodyczami. Każdy z nas stanął przy piecu, w którym piekła się jego autorska pizza. Oczywiście później zjedliśmy ją ze smakiem. Jakby ktoś jeszcze czuł niedosyt, to z pewnością się go pozbył, gdy przybył św. Mikołaj. Każdego wziął na kolana, powiedział miłe słowo i wręczył podarunek. Nawet zatańczył na koniec. Gdy wychodziliśmy, zostaliśmy jeszcze obdarowani świąteczną skarpetą, wypełnioną słodkościami.

To był wyborny dzień 🙂